Nawet nie wyobrażasz sobie jak wiele razy widziałam wspólny testament małżonków. Rozpoczyna się zazwyczaj od słów „My, niżej podpisani …”, albo „Ja niżej podpisany oraz moja małżonka ….” .
Intencją tych testamentów było wyrażenie wspólnej woli przekazania wspólnego majątku określonej osobie.
Czasem tego typu dokumenty sporządzają rodzice a czasem dzieci, które rodzicom podsuwają je do podpisania.
I co ?
I wszystko na marne.
Taki testament jest NIEWAŻNY. Żaden sąd go nie uzna. W rezultacie dojdzie do dziedziczenia ustawowego, często wbrew woli spadkodawców.
W każdym przypadku, niezależnie od tego czy pomiędzy małżonkami istnieje wspólność majątkowa czy rozdzielność majątkowa, ZAWSZE testament musi być sporządzony własnoręcznie przez każdego małżonka ODDZIELNIE. Ewentualnie przez notariusza – ale też dla każdego małżonka oddzielnie.
Takie jest prawo.
Bardzo ważny wpis. A wniosek jest następujący: przed sporządzeniem testamentu warto poradzić się prawnika. Przepisy o testamentach sa bardzo rygorystyczne. Jeden błąd może udaremnić zamierzenia spadkodawcy.
Niestety testamenty wspólne to nadal poważny problem. Na swoim blogu przygotowałem dwa wpisy na ten temat. W jednym z nich staram się wyjaśnić w możliwie najprostszy sposób jak należy rozumieć pojęcie testamentu wspólnego: http://zbyciespadku.pl/czy-testament-moze-sporzadzic-wiecej-niz-jedna-osoba-co-to-jest-testament-wspolny/