Opowiem Ci taką historię :
PANI miała MĘŻA, z którym nie mieszkała od 10 lat. Wyprowadził się, gdy dzieci były jeszcze małe. W zasadzie słuch o nim zaginął. Podobno mieszkał gdzieś za granicą. W wychowywaniu dwójki dzieci pomagała PANI jej matka. Chcąc zabezpieczyć córkę przepisała na nią dom. Zamieszkały razem. PANI zachorowała i zmarła. Po jakimś czasie pojawił się niewidziany przez całe lata MĄŻ. Czego szukał ? Spadku. Bo spadek po PANI, jako żonie, należy mu się z ustawy. Należy mu się 1/3 wartości domu, który PANI otrzymała darowizną od swojej matki. Nie ma znaczenia, że PANI i jej MĄŻ nie żyli razem. Dzieci, chcąc pozostać w tym domu razem z babcią, muszą spłacić ojca. Jedyną deską ratunku jest sąd, który być może zmniejszy spłatę, gdy dzieci powołają się na tzw. zasady współżycia społecznego.
Wyobraź sobie, że to nie są takie rzadkie przypadki. Ludzie latami żyją w rozłączeniu nie regulując formalnie swoich spraw. Nie zdają sobie spawy z konsekwencji separacji faktycznej (czyli takiej, która nie jest orzeczona przez sąd).
I powiem Ci jeszcze, że nie ma wpływu na dziedziczenie fakt, że dom należał do majątku osobistego PANI, bo pochodził z darowizny od matki. Nie miałaby także znaczenia rozdzielność majątkowa, gdyby istniała pomiędzy PANIĄ a MĘŻEM. Bo rozdzielność majątkowa ważna jest tylko za życia. Rozdzielność majątkowa również nie ma żadnego wpływu na dziedziczenie.
Trochę pomóc może testament, ale wówczas MĄŻ i tak ma prawo do zachowku. Czyli do dużej części majątku PANI.
Jedynyn sposobem na pełne wyeliminowanie MĘŻA z dziedziczenia jest rozwód lub separacja orzeczona przez sąd.
Testament jednak zawsze warto sporządzić. I to najlepiej notarialny.
W testamencie można np. takiego męża wydziedziczyć.
(choć faktycznie problem taki rozwiązuje definitywnie tylko prawomocny wyrok sądu w sprawie
o rozwód lub separację)
A sam testament można łatwo zmienić czy tez odwołać.
Pingback: Separacja sądowa a dziedziczenie - Prawnie o spadku i zachowku
Cenny wpis, niestety takie sytuacje często zdarzają się w praktyce, a ich konsekwencje mogą być zgubne. Warto pamiętać jeszcze o tym, że do pozbawienia takiego małżonka dziedziczenia wystarczy samo złożenie pozwu o rozwód lub separację z jego winy – na swoim blogu pisałem o tym w tym miejscu: http://zbyciespadku.pl/komu-przysluguje-zachowek/
Muj były maź ożenił sie w Australii, po kilku latach małżeństwa został deportowany do Polski gdzie mieszkał przez ostatnie 25 lat i zmarł dwa miesiące temu, mamy razem córkę i ona jest jedynym jego dzieckiem, jego matka przepisała mieszkanie własnościowe na niego, nie wiem czy miał rozwód lub był w prawnej separacji z jego żona która mieszka na stałe w Australii, czy jego żona ma prawo do spadku?
A co jeżeli jest sytuacja odwrotna? Mam separację sądową jednak dalej mieszkamy, żyjemy razem jak rodzina – brak separacji faktycznej. Jak w takim przypadku wygląda sprawa dziedziczenia dla żony i dziecka?